Wydarzenia > Informacje

znalezionych: 65, strona 2 z 13
<<<  •  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  •  >>>

Wróciłam!

Wróciłam z "Książek na walizkach" oraz ze spotkaniach w województwie łódzkim, a teraz nadrabiam zaległości ;-) Relacje i zdjęcia - wkrótce!
Na zaległe maile też odpiszę w najbliższym czasie - mam ich bardzo dużo, więc chwilę to potrwa...

Kto mnie polubi? ;-)

Na Facebooku powstała moja oficjalna strona.
Pojawiają się na niej zdjęcia, ciekawotski oraz informacje.

Jeśli lubicie moje książki możecie oficjalnie "Polubić" je na Facebooku.

Możemy się też "facebookowo zaznajomić" ;-)

"Gdybym była czekoladą" już jest!!!

"Zabicie pająka ściąga podobno pecha na tego, kto pająka zabije. Nie wiem do końca, na czym polega pech, ale podejrzewam, że to jednak coś więcej niż zgubienie breloczka albo jedynka z klasówki. Dlatego, chociaż nie jestem specjalnie przesądna, ratuję pająki ze zlewozmywaka i wanny. Może to jakoś odkręci pecha za te, które rozdeptałam przypadkowo albo przygniotłam, zamykając okno?" - Tak zaczyna się kolejna część dziennika Ani Szuch.

Owa część nosi tytuł "Gdybym była czekoladą" i już jest dostępna!

A tak wygląda okładka:

Misiek... co Ty wyprawiasz na tym Facebooku?!

Misiek zaatakował Facebook.

Siedmioletniemu gadule tak bardzo brakowało uwagi i chęci wysłuchiwania jego opowiastek, że zaczął zaczepiać użytkowników Facebooka.

Aplikacja "Misiek, co ty opowiadasz?!" została uruchomiona w piątek późnym wieczorem i w ciągu weekendu zagrało w nią prawie 600 osób. Każdej z nich Misiek coś opowiedział. Polubiło go dotychczas ponad 70 osób.

"Misiek, co Ty opowiadasz?!" - już w księgarniach

Ukazała się moja najnowsza ksiązka "Misiek, co Ty opowiadasz?!". Właśnie dostałam egzemplarze okazowe ;-)

Książka jest przeznaczona dla dzieci w wieku ok 6-8 lat i mam nadzieję, że im sie spodoba. Bohaterem jest Misiek który nie poszedł do zerówki i prawie cały czas spędza wyłącznie z dorosłymi. Kiedy mu się nudzi - wymyśla niestworzone historie.

Oto fragment "na zachętę".

Babcia mówi, ze powinienem znać literki zanim pójdę do szkoły. Powiedziałem jej, że nie mogę się nauczyć liter, bo wtedy nie będę mógł należeć do klubu Analfabetów.
- Jakiego znowu Klubu Analfabetów? - spytała babcia.
- W mojej szkole.
- W twojej szkole jest Klub Analfabetów? - zdziwiła się babcia.
- Chyba jeszcze nie ma, ale kiedy ja tam przyjdę, to go założę - wyjaśniłem. - A przecież nie mogę założyć Klubu Analfabetów, jeśli sam nie będę analfabetą, bo od razu mnie wyrzucą.

znalezionych: 65, strona 2 z 13
<<<  •  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  •  >>>