Wydarzenia > Spotkania

znalezionych: 122, strona 9 z 25
<<<  •  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  •  >>>

Międzynarodowe Targi Książki 2010

2010-05-25 20:26:43

Mały fotoreportaż z podpisywania książek na targach. ;-)

Autorem wszystkich zdjęć jest Dariusz Majgier

 

Targowo

2010-05-20 21:27:54

Właśnie rozmawiałam z koleżanką po piórze, która utwierdziła mnie w przekonaniu, że "maj pisarzy" to szalony miesiąc. Tydzień Bibliotek, dużo spotkań, a do tego jeszcze targi i to niejedne...

Ledwie wróciłam z opolskiego, udałam się do Pałacu Kultury i Nauki, na Warszawskie Targi Książki. Podpisałam trochę egzemplarzy książek, odwiedziłam stoiska innych autorów i wróciłam... z niepokojąco ciężką torbą ;-)

Na stoisku działy się dziwne rzeczy - przez dłuższy czas książki z serii "Dzienniki Ani Szuch" kupowały wyłącznie dziewczyny o imieniu Ania (chyba 4 Anie pod rząd), po czym dwie kolejne Karoliny kupiły "Przebój na pięć". Zaskakujący zbieg okoliczności, prawda? ;-)

BTW. Czy ktoś z osób, które obiecały mi przesłanie "zdjęcia z misiem" mógłby je przesłać? Nie mam co wstawić na stronę! ;-(

A od jutra kolejne Targi w tymże samym Pałacu Kultury. Zapraszam!

Książki podpisuję na stoisku wydawnictwa Akapit-Press w piątek, 21.05.2010 od g. 16:00 i w niedzielę, 23.05.2010 od g. 11:00.

 

Spotkania w Opolu i okolicach

2010-05-19 23:19:02

W ciągu ostatniego tygodnia można było mnie spotkań w Opolu i okolicach. Odwiedziłam tam pięć szkół i bibliotek.

W Walcach spotkałam się z gimnazjalistami. Rozmawialiśmy głównie o tym, skąd się biorą książki: jak powstają i co zrobić, żeby wydać własną książkę. To zawsze jest "temat - rzeka", ale cieszę się, że coraz więcej młodych ludzi nie tylko pisze, ale też chętnie o tym opowiada.

Na spotkaniu w bibliotece w Opolu również nie zabrakło pytań o rozpoczęcie własnej kariery literackiej. Porozmawialiśmy także o tematach tabu w książkach dla młodzieży i o zbytnim "infantylizowaniu" młodych ludzi, którzy chcieliby poczytać o wielu rzeczach, których często nie mogą znaleźć w dostępnych im książkach.

W spotkaniu uczestniczyły nastolatki ze szkoły w Dobrzeniu Wielkim, do której wybieram się od wielu miesięcy, ale niestety dotychczas mi się to nie udało. Może kiedyś? Tymczasem miło było spotkać się z dziewczynami i Panią Małgorzatą w Opolu. :)

Następnego dnia udałam się do Jasienicy Dolnej. Spotkanie odbywało się w pięknej szkole, ulokowanej w starym budynku, na który nie mogłam się napatrzeć - cudowne, stylowe schody, istna perełka architektoniczna.

W spotkaniu brali udział uczniowie wszystkich klas szkoły podstawowej oraz... przedszkolaki... Maluchy chętnie opowiadały o swoich planach na przyszłość (wygląda na to, że Jasienica Dolna doczeka się pierwszoligowej drużyny piłkarskiej), a starsi uczestnicy zadawali pytania i opowiadali o książkach jakie lubią i jakie chcieliby przeczytać.

W spotkaniu w Strzelcach Opolskich brały udział dwie klasy z dwóch gimnazjów. Jedna klasa siedziała w kąciku, druga - siedziała/leżała na podłodze pośród poduszek i pluszaków. Co prawda byli to gimnazjaliści, ale większość z nich nieźle się tam odnajdywała - szczególnie ci, którzy szczycili się fascynacją "Franklinem" i "Muminkami" ;)

Spotkanie w dużej mierze prowadziła sympatyczna Pani Regina, która przekonywała uczniów, że warto skorzystać z okazji spotkania z żywym pisarzem. Zwłaszcza w czasach, gdy autorami większości lektur są autorzy niestety już nieżyjący. ;)

W Baborowie padło tak wiele pytań, że zabrakło cukierków dla odważnych... Mimo to pojawiały się kolejne pytania! Ich zakres był bardzo szeroki, ale same pytania były ambitne. Kilkoro uczestników kontynuowało ich zadawanie przez e-mail ;-)

Na koniec podpisałam się na "Słupie of Fame" ;-) W bibliotece w Baborowie jest taki słup, na którym podpisują się zapraszani autorzy. Pomysł świetny! Przypadł mi zaszczyt złożenia pierwszego wpisu na całkiem nowej ścianie słupa, ale moje pióro (tak, piszę prawdziwym, wiecznym piórem!) tego nie doceniło. Rzadko robi kleksy, ale na tej ścianie oczywiście musiało. No cóż... plamy atramentu jakoś tak zawsze kojarzyły się z pisarzami, więc może to nawet miało swój urok?

Dziękuję za zaproszenie Bibliotece Wojewódzkiej w Opolu, a szczególnie - Łukaszowi i Robertowi, dzięki którym mogłam dotrzeć do tych wszystkich miejsc!

 

Spotkanie w SP nr 231

2010-05-18 16:28:21

Na spotkaniu w warszawskiej szkole podstawowej nr 231 zostałam kompletnie zaskoczona prezentacją multimedialną na temat... mojej twórczości!

Nie sądziłam, że można zrobić taką prezentację, a dzieciakom z tej szkoły pod kierunkiem pani Liliany z biblioteki szkolnej, to się udało.

Później udzielałam informacji na temat tego, co w prezentacji sie nie znalazło. Nie zabrakło bardzo osobistych pytań w rodzaju:
- Jaki jest pani ulubiony kolor?
- Czy lubi pani Dodę?
- Czy lubi pani Yodę? (Z "Gwiezdnych Wojen"!)
Później było jeszcze długie rozdawanie autografów i sympatyczne rozmowy, a po powrocie zastałam w skrzynce e-maile od uczestników spotkania...

 

Spotkanie w Stanisławowie Pierwszym

2010-05-05 00:01:14

Spotkanie w Stanisławowie Pierwszym doszło do skutku dzięki dwóm osobom: Asi i Monice.
Jesienią, podczas spotkania w warszawskiej bibliotece przy ul. Paca, zobaczyłam dwie tajemnicze postacie, przyczajone przy wejściu. Jedna z nich wyglądała jakby znajomo... Jak się okazało, spotkałyśmy się nieco wcześniej, na targach, a ponadto od niepamiętnych czasów ;) znałam Asię z forów internetowych.
Po spotkaniu dziewczyny spytały, czy przyjechałabym do ich szkoły, a ja oczywiście się zgodziłam ;)
Szkoła, w której uczą się Asia i Monika jest przestrzenna i bardzo nowoczesna. Kiedyś chodziłam do jednej z największych szkół w Polsce i była tam ogromna jak na owe czasu sala gimnastyczna. W gimnazjum w Stanisławowie mają większą (tak mi się zdaje, w każdym razie).
Kiedy usłyszałam, że będą na nim sami zdolni gimnazjaliści, trochę się przestraszyłam. Obawiałam się milczenia, którego nie uda mi się przełamać, cokolwiek bym robiła.
Na szczęście zdolni gimnazjaliści okazali się bardzo otwarci i zainteresowani. Bycie pisarzem i wydawanie książek interesuje coraz więcej młodych osób i coraz rzadziej "wstydzą się" oni tych zainteresowań. Mam nadzieję, że część wiedzy, jaką się z nimi podzieliłam, zachęci ich do pisania.

Tak było w Stanisławowie:

A to Asia i Monika pozują do "zdjęcia z misiem" po spotkaniu w warszawskiej bibliotece na ul. Paca, (pół roku wcześniej).

 

znalezionych: 122, strona 9 z 25
<<<  •  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  •  >>>

Copyright by Katarzyna Majgier 2006 - 2012