Wydarzenia > Spotkania

znalezionych: 122, strona 4 z 25
<<<  •  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  •  >>>

Przed duuużą publicznością ;-)

2011-08-04 18:01:40

Nastały wakacje, więc ruch w sieci powinien się zmniejszyć... bo kto normalny siedzi przed komputerem w letnie, słoneczne dni? ;-)

Idąc tym tropem przestałam blogować, uznając, że i tak nikt nie będzie tego czytać, ale całkiem możliwe, że się myliłam. Wygląda na to, że internetowe społeczności tętnią życiem. To trochę przerażające. Zamiast pójść na spacer, pobiegać czy w coś pograć, ludzie klepią i klikają. Co się dzieje z tym światem?

Zatem przerwę wakacyjną przerwę (czyż to nie brzmi uroczo?) i nadrobię trochę blogowych zaległości.

Czy wspomniałam, że zwieńczeniem Książek na Walizkach był festyn?

Przy tej okazji miałam okazję stanąć na scenie przed duuużą publicznością. Na szczęście dzieliłam tę scenę z innymi osobami ;-) No i zabrałam na tę scenę aparat. Dzięki temu zrobiłam zdjęcie widoku, jaki stamtąd miałam.

Mam nadzieję, że Joanna Zagner-Kołat, której włosy znalazły się na tym zdjęciu nie ma nic przeciwko temu ;-)

A tak wyglądałam ja (ta z aparatem, pierwsza od lewej) na tej scenie. Inne osoby (od lewej strony) to: Joanna Zagner-Kołat, Paweł Wakuła, Grażyna Bąkiewicz, Agnieszka Frączek, Paweł Beręsewicz,
Barbara Gawryluk, Zuzanna Orlińska, Kazimierz Szymeczko i Wanda Chotomska. Z prawej strony Iwona Pakuła z wydawnictwa Akapit-Press.

 

"Z książką na walizkach" - odc. 3.

2011-06-28 16:43:18

W Mysłakowicach spotkanie odbywało się w szkole, na wielkiej sali gimnastycznej. Niestety nie mam takiej emisji głosu, która pozwoliłaby mi przebić się przez taką przestrzeń i tyle osób, dlatego jestem bardzo wdzięczna za podłączenie mi mikrofonu. Zastanawiam się, ilu pisarzy dysponuje takim głosem. Mam na myśli pisarzy, którzy głównie piszą książki, nie wokalistów, czy aktorów...

Tak było na spotkaniu, na którym zresztą kolejne osoby pytały o adres e-mailowy i... o ten lakier do paznokci ;-)

Tak było w Mysłakowicach:

Uczniowie szkoły w Mysłakowicach uczą się w bardzo „klimatycznym” miejscu i mają na dachu prawdziwe bociany! W dodatku na niesamowitym kominie.

Kolejne dwa spotkania odbyły się w Zgorzelcu. Uczestniczyli w nich gimnazjaliści z gimnazjum publicznego i społecznego. Obydwa spotkania były bardzo sympatyczne.

To Karolina i Nikola, poznane na pierwszym spotkaniu:

A to zdjęcia z Gimnazjum Łużyckiego.

 

"Z książką na walizkach" - odcinek 2.

2011-06-22 12:45:05

"Z książką na walizkach"
Odcinek drugi – pięć miejsc w jeden dzień

...w Dzień Dziecka zresztą ;-)

Pierwszym miejscem był Wrocław, z którego wczesnym rankiem wyruszyłam do Strzelina, na pierwsze spotkanie. Pojechałam tam z panem Jackiem - kierowcą i Madzią – redaktorką z wydawnictwa Akapit-Press.

Okazało się, że jest to pierwsze spotkanie autorskie, jakie odbywa się w nowej bibliotece, oficjalnie oddanej do użytku dzień wcześniej. Nie widziałam poprzedniej biblioteki, ale ta jest imponująca – przestronna, jasna i bardzo gościnna.

Pani Lidia okazała się bardzo pomysłową osobą: zrobiła na spotkanie czekoladę „z blachy”, taką, jaką robiono w czasach, gdy czekolady nie było w sklepach. Pamiętam te czasy doskonale, bo byłam wtedy dzieckiem, a dzieciom najbardziej brakuje słodyczy. Dostałam przepis na ten przysmak i też go zrobię!

Jeszcze bardziej zaskoczyły mnie Oliwia i Sylwia – wręczyły mi samodzielnie napisaną i zilustrowaną zdjęciami książkę o Strzelinie!

Dostałam też te oto fantastyczne prace.

W spotkaniu brały udział same dziewczyny. Oraz nauczyciele, płci obojga.

Prosto ze Strzelina pojechaliśmy do Łagiewnik, gdzie uprzedzono mnie, że grupa może być „trudna”. Okazało się jednak, że wcale taka nie była – wprost przeciwnie. Zadawano ciekawe pytania i w ogóle miło nam się rozmawiało. Oby więcej takich „trudnych” grup!

Być może uważam tak dlatego, że żywo reagująca, rozgadana grupa wydaje mi się łatwiejsza do zainteresowania – książkami i czymkolwiek niż drętwi ludzie, którzy siedzą jak zombie i nie wiadomo, czy to, o czym się mówi jest dla nich interesujące, czy mają to w nosie. Po spotkaniu kilka osób wzięło ode mnie maile i później się odezwało.

W Łagiewnikach padło tez pytanie, które i później się powtarzało. Niezwiązane z książkami i nieco zaskakujące. Pytanie o... lakier do paznokci ;-)

W spotkaniu wzięły udział Klaudia i jej mama, która też dużo czyta. Świetnie, że są rodzice, którzy interesują się książkami i czytają wspólnie z dziećmi i to nie maluchami, ale także nastolatkami. Bardzo miło rozmawiało mi się z mamą Klaudii.

Kolejne spotkanie, trzecie tego dnia, odbywało się w Dzierżoniowie. Było w godzinach, kiedy nastolatki są już po szkole, więc trochę niepokoiłam się, czy ktoś w ogóle będzie – jednak była pełna sala. I wiele ciekawych pytań – o książki i nie tylko.

Między innymi porozmawialiśmy o muzyce. I nie, nie o Justinie Bieberze. Którego podobno słuchają wszystkie nastolatki (ale w Dzierżoniowie chyba niekoniecznie... ;-))

Po spotkaniu w Dzierżoniowie udaliśmy się do piątej odwiedzanej tego dnia miejscowości – Mysłakowic, gdzie nocowaliśmy. Następnego ranka czekał nas dalszy ciąg trasy, który oczywiście opiszę w odcinku trzecim.

A tak wyglądało moje "stanowisko pracy" w Strzelinie. Oczywiście "tradycyjnie" wzięłam sobie krzesełko pomiędzy publiczność :-)

 

"Z książką na walizkach" - odcinek 1.

2011-06-20 12:26:34

Czerwiec rozpoczęłam z książką i na walizkach – a raczej na plecakach. Plecak jest znacznie bardziej poręczny, stąd ta mała modyfikacja w moim przypadku, ale impreza nazywała się właśnie „Z książką na walizkach”.

Była to bardzo intensywna trasa pisarzy po województwie dolnośląskim. Brałam w niej udział po raz drugi. Działo się dużo, toteż relacja będzie „w odcinkach”.

Dziś „Odcinek pierwszy – Kiermasz we Wrocławiu”.

To zdjęcie zrobiła mi Madzia Granosik – redaktorka z wydawnictwa Akapit-Press. Za mną widać m.in. Kazimierza Szymeczkę, Grażynę Bąkiewicz oraz Wiesławę Jędrzejczak z wydawnictwa Literatura.

A to zdjęcie, które zrobiłam Madzi i Zuzannie Orlińskiej.

Książki, które podpisywałyśmy.

Zuzanna i wydawcy: Iwona Pakuła i Wiesława Jędrzejczak.

A to prezentacja książki na scenie. Książka to „Gdybym była czekoladą”.

Na wrocławskim rynku działo się też wiele innych ciekawych rzeczy...

c.d.n.

 

Spotkanie w Wilanowie

2011-06-16 19:51:10

Na spotkanie w Wilanowie też omal się nie spóźniłam, gdyż odbywało się w dniu, gdy do Warszawy wieczorem miał zawitać Barack Obama i dlatego już od rana pozamykano niektóre trasy (w tym także takie, które miały być zamknięte później...). Jednak udało mi się dotrzeć dzięki miłej Pani Agacie i jej synowi, który prowadził samochód. ;-)

Biblioteka ma bardzo ciekawą lokalizację – mieści się w dawnym przedszkolu, które nie mogło być przedszkolem, bo nie spełniało warunków sanitarnych. Biblioteka też ma dostać nowy lokal i... czeka...

 

znalezionych: 122, strona 4 z 25
<<<  •  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  •  >>>

Copyright by Katarzyna Majgier 2006 - 2012